Porządki na balkonie zrobione, lawenda przystrzyżona, sadzonki ziół zamówione, poziomki się wykluwają - sezon balkonowy otwarty. Bratki mają zdobić balkon, ale na noc trafią do mieszkania, bo niestety noce nie są jeszcze wystarczająco ciepłe. Dziś u nas impreza na przywitanie wiosny, więc będą idealnie pasować.
ja, w przyszłym roku będę przystrajać swój własny balkon! w końcu!
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i pozostawienie śladu ;)
pozdrawiam
wiosennie :)
OdpowiedzUsuńsuper! ja się muszę wziąć w końcu za wysiew ziół:)
OdpowiedzUsuńGranda: ja kupuję gotowe sadzonki, bo wysiew jakoś mi nigdy nie wychodzi;/
OdpowiedzUsuń