Stare, przedwojenne butelki, znalezione przez mojego M., na starym śmietnisku w lesie. W naszym mieszkaniu dużo jest starych rzeczy z duszą. Niektórych się boję, np. fotografii z nieznanymi mi ludźmi, niektóre bardzo lubię i nie wyobrażam sobie mieszkania bez nich. Wszystkie te skarby posiadam, z powodu pasji mojego męża, o której kiedyś tu napiszę.
Macie fajne śmietniki ;) Te śmieci w lesie to dramat.
OdpowiedzUsuńZa to zdjęcie z obcymi ludźmi, nie powiem, działa na wyobraźnię. Świetny temat jakiegoś thrillera :)
Ten śmietnik był nietypowy, bo stary i ukryty, a znalezienie go wymagało trochę wysiłku i odpowiedniego sprzętu. A zdjęcia... no właśnie straszne, ale na szczęście M. nie nalega na eksponowanie ich i leżą bezpiecznie w komodzie.
OdpowiedzUsuńprosimy o więcej fajnych zdjęć, mogą być nawet zdjęcia zdjęć!
OdpowiedzUsuńPiekne! Szczególnie ta zielona...
OdpowiedzUsuńMoje mieszkanie też jest pełne różnych "skarbów"
:)
znam tą miłośc do starych przedmiotów....mój Tato zbierał piękne stare filiżanki, które mi po sobie zostawił...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty, one były w śmietniku?! Jej...
OdpowiedzUsuńTak, ale takim baaaaaardzo starym;)
OdpowiedzUsuńlubię te butelkowe kolory.
OdpowiedzUsuńPiękne! Ja też się boję starych fotografii obcych ludzi. Przypuszczam, że zostało mi to po filmie "Inni" z Nicole Kidman. :)
OdpowiedzUsuń